Zarówno Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) jak i Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) to elementy trzeciego filaru planu emerytalnego. W założeniu oba te produkty mogą być suplementem do emerytury państwowej, jednak ich specyfika jest nieco inna. IKZE i IKE – jakie są między nimi podobieństwa, a gdzie znajdziemy różnice?
Podstawowa różnica pomiędzy IKZE a IKE, czyli kwota wpłat
Jeśli chodzi o minimalną kwotę wpłat na poczet funduszu, to ani Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, ani Indywidualne Konto Emerytalne nie przewidują w tym temacie żadnych obostrzeń. Każdy użytkownik IKE i IKZE może wpłacić na swoje konta nawet najmniejsze kwoty i skorzystać z oferowanych przez nie ulg i bonusów. Jednakże ustawodawca określił maksymalną kwotę, jaka w ciągu roku kalendarzowego może zasilić IKE i IKZE.
Limit wpłat na IKE jest skorelowany ze średnimi zarobkami w skali kraju. W ciągu roku użytkownik może wpłacić na IKE trzykrotność średniej krajowej pensji. Jak można się domyślić, oznacza to, że limit nie jest stały – w 2021 roku wyniósł 15 777 złotych, natomiast w roku obecnym jest obliczany na 17 766 złotych.
W przypadku IKZE limit wpłat także jest skorelowany ze średnią krajową, obowiązują jednak inne przeliczniki. Dla osób uzyskujących przychód z tytułu umowy o pracę limit wyniesie 1,2-krotność średniej krajowej pensji (7106,40zł w 2022 roku), lub 1,8-krotność średnich zarobków dla tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą (10 659,60zł w 2022 roku).
Ulgi podatkowe w IKZE i IKE
Jedną z największych korzyści z posiadania elementów trzeciego filaru emerytalnego jest ulga w podatkach, przewidziana dla ich posiadaczy. W tym zakresie IKE i IKZE bardzo się różnią. Najczęściej mówi się, że na korzyści podatkowe z IKE przyjdzie nam trochę poczekać, natomiast w przypadku IKZE, są one właściwie natychmiastowe. Dlaczego?
Obywatel wypłacający środki z IKE jest zwolniony z podatku od zysków kapitałowych, nazywanego popularnie podatkiem Belki. W dalszym ciągu będzie musiał zapłacić jednak podatek dochodowy – jego zryczałtowana stawka wyniesie w tym przypadku 10%. Oznacza to, że na główną korzyść podatkową z tytułu posiadania IKE, będziemy mogli liczyć dopiero w momencie, kiedy wypłacimy pieniądze z funduszu.
W przypadku IKZE sytuacja podatnika wygląda nieco inaczej. Obywatel także jest zwolniony z podatku Belki przy wypłacie środków i także będzie musiał odprowadzić od nich zryczałtowany podatek dochodowy w kwocie 10%. Jednakże zyski z IKZE można odczuć już w pierwszym roku ulokowania pieniędzy w funduszu, mogą one bowiem zostać odliczone od podatku dochodowego na dany rok podatkowy.
IKZE i IKE – jakie są między nimi podobieństwa?
Chociaż IKZE i IKE różnią się w szczegółach, to w dalszym ciągu są to produkty trzeciego filaru emerytalnego, więc są do siebie podobne w założeniach. Zarówno na poczet IKZE, jak i IKE, wpłaty może dokonać każdy obywatel, który ukończył 16. rok życia. Jednakże może to zrobić dopiero wtedy, kiedy dochód pochodzi z umowy o pracę.
Kolejne podobieństwo pomiędzy IKE a IKZE to fakt, że nie jest to jednolity produkt finansowy. Każdy obywatel może wybrać najbardziej odpowiednią dla niego opcje – po klasyczne lokaty w banku, przez fundusze emerytalne do rachunków maklerskich. Ta właściwość sprawia, że każdy użytkownik IKZE lub IKE może samodzielnie dokonać rachunku strat i zysków oraz wybrać właściwy produkt.
Niezależnie od ich formy IKZE i IKE mogą stanowić dobry sposób na inwestycję. Warto pamiętać, że pieniądze z tych kont można wypłacić wcześniej – będzie się o wiązało z mniej referencyjnymi warunkami ulg podatkowych, jednak istnieje taka możliwość.